W ciele kobiety nieustannie zachodzą różnego rodzaju procesy. Okres porodu i połogu to burza hormonów, które w kilka tygodni przestawiają kobiece ciało na nową rolę matki karmiącej. Aby kobieta mogła karmić dziecko własnym mlekiem wytwarzają się hormony oksytocyna i prolaktyna.

Wzrost tych hormonów wpływa na spadek produkcji estrogenów co jest przyczyną suchości w obszarze pochwy. Dlaczego Estrogeny mają tak duży wpływ na suchość pochwy? Są to hormony płodności, ich poziom normuje się po rozszerzeniu diety dziecka (gdy rzadziej karmi piersią) a u niektórych kobiet dopiero po zakończeniu karmienia piersią. Oczywiście nie oznacza to że w tym czasie nie można zajść w ciąże!

Spadek estrogenów wiąże się z:

- spadkiem libido,

- wzrostem PH pochwy co zwiększa ryzyko infekcji intymnych,

- spadkiem jędrności i elastyczności pochwy, dlatego powrót do stanu sprzed ciąży może potrwać do momentu aż poziom hormonów się nie unormuje,

- brakiem nawilżenia pochwy co może prowadzić do otarć, pieczenia i bólu w trakcie stosunku.

Jak sobie radzić:

- zadbaj o higienę intymną, przemywaj krocze letnią, bieżącą wodą. Nie stosuj płynów do higieny intymnej, zmywają one naturalną florę bakteryjną i warstwę lipidową naskórka co powoduje dodatkowe podrażnienia,

- pod koniec połogu możesz zacząć stosować dopochwowo kwas hialuronowy, ma on właściwości wiązania wody co poprawi odżywienie i jędrność nabłonka pochwy,

- aby zadbać o PH (3,5-4 ) pochwy możesz zamiennie z kwasem hialuronowym stosować kremy lub globulki dopochwowe z pałeczkami kwasu mlekowego, to kolejny sprzymierzeniec który zmniejszy ryzyko infekcji,

- jeśli czujesz dyskomfort w obszarze cewki moczowej i wejścia do pochwy możesz natłuścić ten obszar oczyszczoną wazeliną lub naturalnym olejkiem,

- gdy zdecydujecie o powrocie do współżycia pamiętajcie o lubrykancie – koniecznie na bazie wody,

- jeśli podejrzewasz infekcję intymną zgłoś się do lekarza ginekologa,

Fizjologia potrafi zaskoczyć. Czas regeneracji po okresie ciąży i porodu to nie tylko okres 6 tygodni połogu. Jeśli karmisz piersią ma to wpływ na funkcjonowanie Twojego organizmu. Nie śpiesz się!

Jeśli potrzebujesz wsparcia zawsze możesz skonsultować się z fizjoterapeutą uroginekologicznym.

Beata Lorek, fizjoterapeutka uroginekologiczna